Gergeti

Gergeti

wtorek, 23 czerwca 2015

Slajdowisko / Presentation

Slajdowisko


Wczoraj, w poniedziałek 22 czerwca, 3 tygodnie po powrocie w Cafe Artefakt dzięki Klubowi Podróżników Atlantyda w Krakowie odbyło się Slajdowisko o naszej wyprawie do Gruzji.

Już przed wyjazdem skontaktowałam się z organizatorami bo wiedziałam, że będziemy miały co pokazać i co opowiedzieć. Przygotowywałyśmy się do tego wydarzenia solidnie, wybierając zaledwie 154 zdjęcia z ponad 1500! opracowując treści by zmieścić się w 2 godzinach!
Wstęp na takie slajdowisko jest wolny i każdy może przyjść! "Reklamy" są na stronie atlandyta.travel.pl i na Facebook'u.

Na naszą prezentację przybyło bardzo dużo słuchaczy; przyjaciele, znajomi, koledzy, koleżanki z pracy, znajomi znajomych oraz miłośnicy Atlantydy, razem "lekko" 100 osób! Od razu dało się odczuć, że temat Gruzji cieszy się wielkim zainteresowaniem!
Sala szybko się wypełniła, zabrakło krzeseł, to niektórzy siedzieli na podłodze lub stali z tyłu. Slajdy były także wyświetlane na monitorze w tzw. korytarzu, w sali przylegającej.
Atmosfera była bardzo przyjazna i wesoła. Opowiadałyśmy na zmianę z Klaudią naszą trasę, ciekawostki, nasze wrażenia oraz historyjki. Nie obyło się bez ciekawych komentarzy pewnego aktywnego słuchacza, który uzupełniał nasze wypowiedzi dodając wesołe uwagi.
Np. Przy zdjęciu gdzie jadłyśmy gruzińskie pierożki "khinkali" z których najpierw wypija się rosół a potem zjada mięso i ciasto, opisujemy, że łatwo się "uciapać."
Na to Pan dodaje: " Bo dziewczyny Wy źle jadłyście, bo to trzeba dzyndzlem do góry... 
 i wtedy człowiek się nie pobrudzi a Wy jadłyście dzyndzlem do dołu..."
( cała sala w śmiech- jako że Pan wyraźnie zaakcentował słowo "dzyndzel" i "do góry")
Wszyscy świetnie się bawili.
Na koniec podchodziły do nas osoby, które miały kilka bardziej szczegółowych pytań, gdyż sami wybierali się niedługo do Gruzji. Przy wymianie zdań usłyszałyśmy bardzo miłe opinie na temat slajdowiska, co nas ogromnie cieszy.

Bardzo ważnym elementem była też zbiórka pieniędzy zorganizowana przez Stowarzyszenie polsko-gruzińskie "Most do Gruzji", dla potrzebujących, którzy ucierpieli w tragicznej powodzi w Tbilisi.
Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za wsparcie tej akcji!
Więcej informacji o Stowarzyszeniu oraz o tym jak pomóc: www.mostdogruzji.pl

Wszystkich, którzy chcą już teraz dopytać o szczegóły podróżowania po Gruzji- zanim pojawi się post na blogu o tej tematyce, śmiało możecie pisać i pytać:
magdalena.wozniak86gmail.com

Kto chce jeszcze raz popatrzeć na cudowne widoki z Gruzji i nie tylko zapraszamy na Fotobloga Justyny:
https://justynakochanska.wordpress.com/



Jeszcze raz: DZIĘKUJĘMY!!!
Magda i Klaudia










Presentation

Yesterday, Monday 22nd June, three weeks after our return from Georgia there was presentation about our trip in Cafe "Artefact" in Cracow. It was organized by Travelers' Club "Atlantyda".

Before the trip, I contacted the organizers because I knew that we would have many things to show and even more to say. We were preparing ourselves thoroughly for this event choosing only! 154 photos out of more than 1,500! and the content to fit in 2 hours!
Entrance to such a presentation is free and anyone can come. Announcements can be found on webpage atlandyta.travel.pl and on Facebook.

A lot of participants came to our presentation; friends, acquaintances, colleagues, friends of the friends and Atlandyta's fans. Total over 100 people! Immediately, we could feel that the topic of Georgia has garnered much attention!
The room was filled quickly, we were run out of chairs, some people were sitting on the floor or standing at the back. Slides were also shown on the smaller screen in the hall.
The atmosphere was very friendly and cheerful. We were telling and describing with Claudia our route, interesting facts, our impressions and stories. There were also some interesting comments of one active participant who complemented our utterances by adding funny remarks.
For example: In the picture where we eat Georgian dumplings "khinkali", which you eat first by drinking soup from inside and then you eat the meat and dough, we tell the audience that it is very easy to get dirty.
The man adds: "You girls were eating this in a wrong way! you have to hold this dumpling /"khinkali" with its stick (brush) up ..  and then you would not have got dirty, but when you hold the stick down .. "
(burst of laughter as the man clearly emphasized the words stick and "up" and "down")
Everyone had a great time.
At the end some people approached us and asked a few more detailed questions because they were going to Georgia in the future. During such talks we heard very nice opinions about our slide show, which we greatly appreciated.

A very important element was collecting money by Polish-Georgian Association "Bridge to Georgia" to those who have suffered from tragic flood in Tbilisi.
We would like to thank all the participants for their support!
For more information about the Association and how to help: www.mostdogruzji.pl

Those who just now want to find out more about travelling in Georgia - before my post on the blog on this topic, go ahead! you can ask and write:
magdalena.wozniak86@gmail.com

Those who want to have a look again at these amazing views and not only please visit the photoblog of Justyna: https://justynakochanska.wordpress.com/



Again; THANK  YOU!!!
Magda and Klaudia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz