Gergeti

Gergeti

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Dzień 6. Wschód słońca na Kazbek i powrót do Tbilisi

Dzień 6. Wtorek, 26.05.2015

Dziś kolejna wielka atrakcja Gruzji, ale tylko dla tych najdzielniejszych!



Widok z najwyższego punktu we wiosce na przepiękny Kazbek o wschodzie słońca.


I jako dowód, że byłam tam i wstałam! naprawdę ;) 



Po śniadaniu idziemy na obiad :)

Łatwo się mówi "trochę na śniadanie"  jak tam takie pyszności! A potem "tylko jedno Chinkali" (czytaj: trzy:)


 Czekając na domowe oryginalne Chinkali, nasz poranny obiad
 z widokiem na Gergeti i Kazbeg.





Widoki niby te same, a jednak zawsze coś nowego...




Stado owiec, koń w tunelu..
Było wesoło ale też sentymentalnie... oczarowane widokami, odczuwałyśmy smutek, że już odjeżdżamy, a do tego w radio leciała właśnie taka spokojna muzyka... jakby na pożegnanie. 

Jeszcze kilka zdjęć z wioski...



 fot. Nasza Dżasta( Justyna Kochańska)

Fot. Nasza Dżasta ;) (Justyna Kochanska: Fotografia z Pasją )










  




  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz